Następna wycieczka fakultatywna... Po drodze bardzo się chmurzy... Zwiedzamy półwysep Peljesac, zaczynając od bliźniaczych miast Ston i Mali Ston ściśniętych na przesmyku łączącym półwysep ze stałym lądem. Wchodzimy na mur, ciągnący się przez 5 kilometrów. Pogoda robi się coraz gorsza co dla nas nie jest za dobrą wiadomością ponieważ planujemy wypoczynek i opalanko na wyspie. Po chwili zaczyna padać mocno i leci grad, jakiego nawet w Polsce nie widzieliśmy. Na szczęście szybko się wypogadza.
Dalej jedziemy do Orebic i podziwiamy ciągnące się wzdłuż wybrzeża hodowle małż, homarów i ostryg.
Z Orebic płyniemy na wyspę Korcula.